Cześć.
Blog poświęcamy zamianom. Pomysł nie jest nowy, nie jest też nasz. Zadziałał już raz w Stanach Zjednoczonych, a skoro Polska i Polacy są fajniejsi;) tutaj zadziała lepiej. Cała idea polega na tym, aby poprzez zamiany na co raz bardziej wartościowe przedmioty osiągnąć cel. Naszym celem jest zamiana butelki wina własnej produkcji na mieszkanie w Warszawie.
Kilka słów o nas...
Jesteśmy młodą parą, jeśli tak można nazwać ludzi przed trzydziestką;) Jarek jest monterem na budowie, a pochodzi ze Szczecina. Anka pracuje w szpitalu, urodziła się w Białymstoku. Od półtorej roku mieszkamy w Warszawie. Poznaliśmy się 2 stycznia 2011 na IRCu pewnej gierki przeglądarkowej (tak, po prostu w Internecie). Spotkaliśmy się pierwszy raz w Warszawie 30.05.2011. Wpadliśmy po uszy, trzeba było zmniejszyć dystans jaki nas dzielił (między Szczecinem a Białymstokiem jest ponad 700km). Po wielu mniejszych i większych przebojach Anka dostała pracę w Warszawie. Po chwili Jarek też przyjechał do stolicy i zaczął pracować. Tak oto zamieszkaliśmy razem w styczniu 2012. Póki co na wynajętym. Najzwyczajniej w świecie nie stać nas na kupno własnego mieszkania, kredyt nas przeraża, bo kto wie co będzie za 10 lat.
Dlatego... wymienimy się na większe i bardziej wartościowe!
Start: Butelka wina własnej produkcji.
Kto się wymieni na coś większego, lepszego lub bardziej wartościowego?
Pokrywamy koszty transportu i spotkania.
Kontakt z nami przez komentarze i mail: lowcapomaranczy@gmail.com
lub facebook http://tnij.org/mniejszenawieksze
Skoro w Internecie można znaleźć miłość to pewnie jest też jakieś wolne mieszkanie ;)
Pozdrawiamy Anka i Jarek